Czy promieniowanie podczerwone jest szkodliwe?

Ogrzewanie infrared, a grzejniki konwekcyjne - różnice

Na początek krótki opis działania standardowego ogrzewania, które wszyscy od dzieciństwa świetnie znamy. Ogrzewanie konwekcyjne działa w oparciu o efekt spalania zasobów naturalnych, takich jak węgiel, gaz ziemny czy drewno. Woda w zbiorniku nagrzewa się i poprzez instalację dociera do kaloryferów w mieszkaniach i domach. 

Od ciepłych grzejników nagrzewa się powietrze wokół kaloryferów. Następnie zgodnie z prawami fizyki, fala ciepła wędruje ku górze, by przesunąć się pod sufitem i spłynąć schłodzona po przeciwległej ścianie.  Na koniec wraca już zimna do kaloryfera. I znów proces się powtarza. Powietrze w pokoju jest ciepłe przy grzejniku, a im dalej od niego, tym temperatura spada. Pod sufitem zbiera się najwięcej ciepła, a przy podłodze jest najchłodniej. 

Zjawisko nierównego rozłożenia ciepła w pokoju ogrzewanym kaloryferem jest nam tak dobrze znane, że przestaliśmy zwracać uwagę na straty wynikające z tej metody ogrzewania. 

Pierwszym miejscem potencjalnej utraty energii cieplnej, a co za tym idzie, straty pieniędzy jest sama instalacja przewodząca ogrzaną wodę. 

Wystarczy bowiem nieszczelność, przestarzały materiał, niewłaściwy montaż, by ciepło uciekało w ściany i nie docierało do grzejnika usytuowanego w pokoju mieszkalnym.

Wymuszona cyrkulacja powietrza w pokoju nie zapewnia optymalnego ogrzania pomieszczenia i znajdujących się w nim ludzi. Ciepło zbiera się pod sufitem, gdzie nie można z niego skorzystać, a chłodna podłoga i ściany oddalone od grzejnika sprawiają przykre odczucie zimna. 

Czy może być inaczej?

Tak! Przyjrzyjmy się bliżej, jak działają promienie słońca padające na ciało. W mroźny, lecz pogodny dzień wystawiamy twarz w stronę słońca i z przyjemnością chłoniemy falę kojącego ciepła. Lecz wystarczy na chwilę schować się w cień, nawet metr dalej, by uczucie chłodu znów powróciło, szczypiąc mrozem w nos. 

Jak to możliwe? Temperatura powietrza nie może się przecież znacząco różnić na przestrzeni kilku metrów.

Tajemnica tkwi w sposobie działania promieni podczerwonych na nasze ciało. Fale infrared nie ogrzewają powietrza, jak nam się zdaje, lecz przenikają przez skórę i docierają do cząsteczek wody, z których jesteśmy zbudowani. Woda stanowi prawie 70% składu ciała człowieka. 

Promieniowanie podczerwone ogrzewa wodę w naszym organizmie, dostarczając przyjemnego odczucia ciepła. Następnie nasze rozgrzane ciało oddaje powietrzu część energii cieplnej.

Promienniki ciepła docierają bezpośrednio do obiektów pozostających w ich zasięgu, bez zbędnej straty przy podgrzewaniu powietrza.  A jak to jest z tym promieniowaniem?