Jak działają panele na podczerwień?
Odkrywamy tajniki podczerwieni. Na jakiej zasadzie działają panele grzewcze na podczerwień? Czym różni się ogrzewanie na podczerwień od tradycyjnego grzejnika? Czy promieniowanie podczerwone jest bezpieczne dla ludzi? Odpowiedzi znajdziecie Państwo w dalszej części artykułu. Zapraszamy do lektury!
Jak działają panele grzewcze na podczerwień?
Ogrzewanie na podczerwień (infrared) działa na tej samej zasadzie, co promienie słońca padające na skórę. Świetlista gwiazda nad naszymi głowami promieniuje światłem i ciepłem. Energia, którą emituje, dzieli się na promieniowanie widzialne i niewidzialne dla naszego oka. Promienie widzialne pozwalają nam rozróżniać barwy, a niewidzialne, pozostające poniżej (infra z łaciny „poniżej”) bariery wzroku, w pasmach czerwonych, ogrzewają cząsteczki wody, z których jesteśmy zbudowani.
Promieniowanie infrared dzieli się na trzy rodzaje, w zależności od długości fal. W produkcji paneli grzewczych korzysta się z bezpiecznych zakresów fal podczerwonych, FIR (Far Infrared).
Czym różni się ogrzewanie konwencjonalne od paneli na podczerwień?
Tradycyjne kaloryfery, do których przywykliśmy od dzieciństwa, ogrzewają swym ciepłem powietrze otaczające grzejnik. Ciepła fala ogrzanego powietrza unosi się ku górze, pod sufitem przesuwa i spływa schłodzone po przeciwległej ścianie. Następnie wraca już zimne nad podłogą w stronę kaloryfera i cykl się powtarza.
W mroźne dni najprzyjemniej jest przebywać blisko kaloryfera, gdyż jest tam najcieplej. Im dalej od grzejnika, tym chłodniej.
Panele grzewcze na podczerwień nie podgrzewają bezpośrednio powietrza wokół promiennika, a działają na obiekty znajdujące się w jego zasięgu, w tym ludzi.
Aby ułatwić zrozumienie działania paneli grzewczych na podczerwień, posłużymy się przykładem z życia.
Marcowe kąpiele słoneczne w górach to jedna z większych przyjemności narciarzy i turystów preferujących zimowe, górskie wędrówki. Mimo chłodnego powietrza przyjemnie jest wystawić twarz w stronę słońca i cieszyć się promieniami na skórze. Wystarczy jednak na moment przenieść się w cień, a wrażenie chłodu wraca. Jak to możliwe, skoro powietrze na przestrzeni metra czy dwóch nie może się aż tak bardzo różnić temperaturą?
Słońce nie ogrzewa powietrza, a cząsteczki wody w naszym ciele. Promienie przenikają przez skórę i działają bezpośrednio na wnętrze. Powietrze ogrzewa się dopiero od naszego rozgrzanego ciała.
Dlaczego to takie ważne?
Panele grzewcze pozwalają uzyskać idealny komfort cieplny dla człowieka przy niższej temperaturze powietrza. Dzięki temu następuje mniejsze zużycie energii elektrycznej i niższe ogólne koszty związane z ogrzewaniem.
Chłodniejsze powietrze ułatwia oddychanie i nie powoduje problemów z wysuszaniem śluzówek. Osoby cierpiące na infekcje górnych dróg oddechowych szybko odczują ulgę, korzystając z ogrzewania na promienie podczerwone.
Ponadto nie występuje wymuszona cyrkulacja powietrza. Cząsteczki kurzu z kaloryferów wędrują wraz z falą ciepłego powietrza i podrażniają układ oddechowy wrażliwszych osób.
Oprócz poprawy komfortu oddychania i niższych rachunków za media, warto wspomnieć o jeszcze jednej zalecie ogrzewania pomieszczeń promieniami podczerwonymi.
Promienie infrared ogrzewają ściany, czym przyczyniają się do wzmocnienia bariery cieplnej i zapobiegają utracie ciepła z wnętrza budynku. Mury pozostają suche. Grzyb, pleśń czy drobnoustroje rozwijające się w wilgotnym środowisku nie występują w pomieszczeniach ogrzewanych promieniami podczerwonymi.
Czy trudno zamontować ogrzewanie na podczerwień?
Prostota montażu jest kolejnym plusem paneli grzewczych. Wystarczy bowiem kupić promiennik ciepła i powiesić go na ścianie. Wiertarka, kilka kołków i gniazdko elektryczne – to jedyne wymagania, by móc cieszyć się prywatnym słońcem w pokoju.